BLOG PIERWSZY

Oglądamy TV.Nagle przełanczam na "2".Marcin pyta:
Jarzynka: O co chodzi?
Ja: pause włączyłam...
J. Że co Ty zrobiłaś?!
Ja: No pause włączyłam...No wiesz zazwyczaj "pausa" jest zaznaczona jakby takie dwie kreski ( II ) to prawie tak jak dwa rzymskie więc wcisnełam "2" bo nie widzę na tym pilocie pausy...
J.:Ale Ty jesteś zryta!!
Ja: Bo ja chciałam iść siusiu....
J.: To trzeba było powiedzieć bym Ci "pause" włączył!

Śledzik:  possij mi!
Ja: Nie.
Śledzik: to sam sobie possę.
Ja: a masz ostrzałkę do noży?
Ś.:??!!
Ja: no bo potrzeba nam będzie ostrego noża do tego.
Ś.:a po co??
Ja: pomogę Ci przeprowadzić tą operacje.
Ś.:co??!!
Ja: no ponmogę Ci,potnę Cię....no bo żebyś mógł sobie possać to musisz się pozbyć conajmniej dwóch żeber... no to Ci pomogę....tylko ostry nóż potrzebuję!

Starając się przypomnieć co chciliśmy wpisac do Bloga:
Ona: Nie mów teraz do mnie ja się musze skupić
Ja: No wiesz to operacje najlepiej przeprowadzać na "tronie"
Ona: a Wiesz miałes racje
Ja: no i?
Ona: Ja czytam w Twoich myślach (kwestia nalania browaru do pokala o co prosiłem nie widząc, że już mi nalewa browar do pokala), ale wiem czemu czasami Ty nie możesz czytać w moich
Ja: Czemu?
Ona: bo napisałam niewyraźnie.

Ja do niej: Ty mnie tutaj nie namawiaj do złego ( chodziło o uwagę o tym, że mamy jeszcze wódkę). Ja wiem o co Ci chodzi. To nie Ty przemawiasz przez Ciebie.

Chwile później dobierając sie do orzechów laskowych na stole:
Ja: i jak orzechy laskowe przez boga trójkami rzucane na szaniec
(jakoś ciągle 3 sztuki mi w łapie lądowały)

Ona: Kochanie ile to jest półtora metra?
Ja: O długość mojego chuja mniej niż Ty

Ja: a wiesz kochanie, że jak patrzysz na penisa zaraz przed wytryskiem,który wyląduje na Twojej twarzy to przemieszczasz sie w inny wymiar i podróżujesz drogą mleczną.
Ona: Ty to teraz wymyśliłeś?!?
Ja: Tak i to tak na poczekaniu