Przygotowanie do najważniejszego egzaminu w życiu każdego chińskiego ucznia, od którego zależy to, czy dostanie się na studia, czy też nie, wiąże się z ogromnym stresem i wyczerpaniem. Bardzo często w okresie nauki do tego egzaminu młodzi Chińczycy korzystają ze wsparcia medycznego, "doładowując bateryjki" w szpitalach. Ale taki pobyt w szpitalu to przerwa w nauce, więc jeden z nauczycieli wpadł na pomysł, dzięki któremu uczniowie nie tracąc czasu mogą wzmocnić swoje organizmy...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą