szukałem mnie było
Przychodzi pijany maz domu o 3 rano i od progu wola:
- Zsszono, podaj miszzske bendem rzyygal !
- Alez Karol co ty...?
- Zszono -natycchmiast missske bo bendem rzygal!
No to zona leci szuka miski w kuchni, w lazience w koncu znajduje za
szafa i pedzi do drzwi. A tam maz siedzi na schodach i na widok zony
powiada:
- Zmiana planow, zesralem sie.
Przychodzi pijany maz domu o 3 rano i od progu wola:
- Zsszono, podaj miszzske bendem rzyygal !
- Alez Karol co ty...?
- Zszono -natycchmiast missske bo bendem rzygal!
No to zona leci szuka miski w kuchni, w lazience w koncu znajduje za
szafa i pedzi do drzwi. A tam maz siedzi na schodach i na widok zony
powiada:
- Zmiana planow, zesralem sie.