Właśnie wróciłem z kina.
Żywiłem co do tego filmu wielkie nadzieje. Nie raz czytałem że to będzie horror roku, że dawno takiego dzieła nie było, że klimatem dorównuje egzorcyście.
Jak dla mnie film nie straszny. Możliwe że na innych będzie inaczej oddziaływał. jest bardziej sugestywny niż jumpscareowy. Jedna scena mnie zaskoczyła. Potem ten film się bardzo długo rozkręca, aby na ostatnie kilka chwil zachwycić kilkoma scenami i spie*dolic cały film końcówką. Serio. Wyszedłem z kina i zastanawiałem się co twórca miał w głowie że tak to zepsuł. Wystarczyło skończyć film niecałe 5 minut wcześniej.
Dałem 4/10 Gdyby nie koniec dałbym pewnie 6
