@sniemiec Performens był obliczony na wywołanie reakcji, jedną z możliwych, było wszczęcie postępowania z tytułu doniesienia o popełnieniu czynu(ów) naruszających kodeks karny. Tylko mi czasami nie pisz, że nie wiedziałeś o ewentualnych konsekwencjach, bo obaj wiemy, że w zasadzie na nie liczyłeś.
Jasnym było, że z uwagi na dotychczasową niekaralność oraz uprawianie wspomnianego zawodu zaufania społecznego guzik ci zrobią, więc postawili na powściągliwość licząc, że stan zawieszenia będzie pogłębiał twój dyskomfort. O czym z uwagi na posiadaną wiedzę doskonale wiesz.
Czas na pytanie. Składałeś skargi na przewlekłość postępowania, czy wszedłeś grzecznie w rolę męczennika oczekującego w celi śmierci na egzekucję?