Szukaj Pokaż menu

Wielopak weekendowy CLXXVIII

60 910  
9  
Miłość ma siłę wodospadu - przekonacie się o tym, czytając dzisiejsze wydanie wielopaka weekendowego. A poza tym będzie trochę informatycznie, nieco mięsnie, a już na pewno zabawnie. No, nie ma na co czekać, zaczynamy:

Lekarz, spiesząc się do pracy, zostawił swój stetoskop na stole kuchennym. Zorientowawszy się wraca i widzi swoją 4-letnią córeczkę, która ogląda tenże stetoskop z zainteresowaniem.
- Moja krew!! Będzie lekarzem! Och, wzruszonym wielce, nie pożałuję grosza na naukę dla mojego słoneczka.
Wchodzi do kuchni, szczęśliwy jak nigdy a córeczka mówi do stetoskopu patrząc na niego:
- Witamy w McDonalds, czy mogę przyjąć od pana zamówienie?

by Makabros

* * * * *

Nauczycielka pyta drugoklasisty:
- Michał, ile będzie 1+1?
- Nie wiem.
- No tata przyniósł jedno jabłko, a potem jeszcze jedno, ile wyjdzie?
- Tato jabłek nie nosi.
- A co nosi?
- Mięso.
- No to przyniósł on jeden kawałek, a potem jeszcze jeden, co wyszło.
- A on kawałkami nie nosi.
- A czym on nosi?

Wielka księga zabaw traumatycznych LXXXIII

24 146  
3   2  
Auć, Klikaj szybko!Co robić, jak się ma za dużo gruszek? Albo jak schody, po których zamierzamy zjechać są zajęte przez ludzi? Do czego wykorzystać drabinę, kawałek sznurka i pustak? Nie wiesz? To czytaj!

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

OGNIOMISTRZ

Mając 6 lat, znany byłem w mojej rodzinie jako wielbiciel ognia. Bez wyobraźni, np. próbowałem rozgrzewać w grudniu, w 20 stopniowym mrozie, silnik od mojej motorynki zapalniczką, nie uwzględniając nieszczelności gaźnika i tego, że paliwo łatwo ścieka na silnik. Na szczęście, zanim było za późno, tata odciągnął mnie od motorynki i dostałem niezły ochrzan i zakaz dotykania wszelkich zapałek czy zapalniczek. Ale...
Nadszedł 24 grudnia. Wtedy idąc do sklepu, zauważyłem fajne petardy - rakietki związane w 6 sztuk, połączone lontem, gotowe do odpalenia. Mama udzieliła mi pozwolenia na ich kupno. Zadowolony, kupiłem je więc i zaniosłem do domu. Rodzice byli cały czas pewni, że nie przyjdzie mi do głowy chęć zabawy z ogniem. Strasznie się mylili. Siedzieli w salonie, a ja w swoim pokoju, w którym już stała choinka. I nagle na biurku brata zobaczyłem zapałki. Fajnie! Pobawię się nimi. W wyobraźni zobaczyłem kombinację: zapałki + petardy, ale ani myślałem o wyjściu z tym na dwór.

Dla kogo to dzisiejsze spotkanie?

23 219  
2   42  
Dzisiaj odbędzie się, organizowane przez PiS, spotkanie pewnych ludzi... Ale jakich? Bo na stronce https://www.pis.org.pl/multimedia.php pojawił się dający do myślenia skrót. Może Ty dokończysz to zdanie w komentarzu i wyjaśnisz wszystkim jacy ludzie mają dzisiaj to spotkanie?

Kliknij i zobacz więcej!

Thx dla Piotra P. z pewnej agencji, który jako pierwszy to zauważył i nam podesłał.
2
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Wielka księga zabaw traumatycznych LXXXIII
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu W nocy w hotelu sejmowym...
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Skandal! W TVP puścili ostrego pornola!
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Zasłyszane w radiu...
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Prawdziwa legenda o Smoku Wawelskim
Przejdź do artykułu SKANDAL! Czy wiesz, że każdy może cię namierzyć?

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą