Szukaj Pokaż menu

Kącik Kibica XXXVI – Następca Messiego i…

21 457  
2   11  
Tutaj lepiej nie klikaj!Jeśli chcesz dowiedzieć się jak masz reagować na dziwne zachowania swojego dziecka to trafiłeś bardzo dobrze. Tylko uważaj żebyś nie skończył jak Pani Bożena! ;)

- Gospodarze wielokrotnie podejmowali ryzyko, odkrywali się i w 89. minucie wykorzystał to Fabrizio Miccoli, ustalając rezultat na 2:0 strzałem nożycami.

- Strzał nożycami? Skandal! Niedługo będą siekierami strzelać.

- Taka teraz ta młodzież panie...

- U nas zlikwidowali Dom Kultury to też niedługo będą nożycami strzelać.

- Strach teraz panie wyjść na ulicę.

- Tak się kiedyś mówiło na strzał z przewrotki, trochę historii piłki barany by się wam przydało!

Udowodnij, że wcale nie jesteś pijany!

44 369  
11   32  
Zobacz więcej!W życiu każdego mężczyzny zdarza się taki moment, że ktoś mu wulgarnie, wręcz podle zasugeruje: "jesteś pijany". Możesz oskarżyć go o oszczerstwo jeśli spełniasz jeden z poniższych punktów. A więc:

Nie jesteś PIJANY, gdy:

  • próbujesz zawzięcie naprawić pralkę/telewizor za pomocą widelca i noża, jesteś ZARADNY

  • zaczepiasz każdą napotkaną kobietę na ulicy próbując ją rozśmieszyć swoim ulubionym kawałem z cyklu "O Jasiu", jesteś TOWARZYSKI

  • mówisz teściowej, iż dziś wygląda wyjątkowo pięknie, o całe 60 lat młodziej, jesteś UPRZEJMY
  • Seks, szwindle i polityka czyli prawdziwa historia Kraka i Dratewki

    27 471  
    1   18  
    Kliknij i zobacz więcej!Fakty zawarte w tej historii nie były dotychczas publikowane. Ba... można posunąć się do stwierdzenia iż były celowo wypaczane i wykoślawiane.

    A działo się to dawno temu gdy na pewnym wzgórzu ...hmmm a dokładniej pod nim, w klimatyzowanej grocie mieszkała pewna gadzina żywiąca się od niepamiętnych czasów dziewicami, które to od równie niepamiętnych czasów lud prosty z braku innego lepszego zajęcia składał mu w ofierze.
    Przed grotą wisiała tabliczka oznajmiając co bardziej piśmiennej gawiedzi:

    Wawelski. Smok.
    Smakosz-Koneser
    w godz 10 - 18 Lobbysta.

    Był piątek trzynastego. Wawelski właśnie szykował się do opuszczenia biura, gdy ciszę rozdarł dzwonek do drzwi.
    - Kto tam -zapytał grzecznie Wawelski puszczając przy tym z nosa piękne dwa kręgi żółtawego, siarkowego dymu.
    - Dratewka - odezwał się głos przytłumiony z lekka przez gustownie rzeźbiony głaz przysłaniający wejście - Szewc z zawodu ,pośrednik ze strachu i konieczności..
    - Proszę wejść - powiedział Wawelski - Co pana do mnie sprowadza?
    - Przychodzę z polecenia pryncypała mojego i szefa pana Kraka
    - Aaaa pan Krak,barwna to postać,słyszałem o nim...
    - No więc panie Wawelski chodzi o to by w nadchodzących wyborach zapewnić sobie pańskie poparcie i utorować tym samym sobie drogę do Wawelu bo biorąc pod uwagę pana koneksje i czynnik strachu...to...
    - Dobrze dobrze panie Dratewka tylko co ja będę miał w zamian? - z nosa Wawelskiego znów wydobyły się żółtawe kłęby dymu
    - Szef proponuje swoisty pakt stabilizacyjny ...
    - Co konkretnie panie Dratewka?
    - No biorąc pod uwagę iż żywi się pan wyłącznie dziewicami to trzy razy w tygodniu jedna będzie dostarczana pod ten adres..

    Wybory odbyły się niedługo i Krak już wtedy książę odniósł w nich zdecydowane zwycięstwo .Jego kontrkandydat został zdyskredytowany już w pierwszej turze wyborów albowiem Wawelski puścił w obieg informację że to właśnie jego Wanda nie chciała.

    Minął rok .

    Książe i jego administracja okazała się bandą wielkich hulaków.
    Przestał obowiązywać pakt przez co Wawelski wezwał premiera Dratewkę do siebie.
    - Dziewic już w królestwie nie ma... nic mi nie podsyłacie... Czym dłużej o tym myślę to odnoszę wrażenie że zostałem solidnie wydymany... - odezwał się słabym głosem Wawelski - Z głodu umieram..
    - Dziewice są teraz tylko na potrzeby administracji księcia ale o starych przyjaciołach nie zapominamy - rzekł premier Dratewka z uśmiechem rzucając na stół grubą owcę
    - Cóż na bezrybiu i rak ryba - stwierdził Wawelski przystępując do konsumpcji
    Na zewnątrz zakapturzona postać wyszeptała:
    - YES... YES... YES...
    1
    Udostępnij na Facebooku
    Następny
    Przejdź do artykułu Udowodnij, że wcale nie jesteś pijany!
    Podobne artykuły
    Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
    Przejdź do artykułu Kącik poezji leśnej
    Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
    Przejdź do artykułu Bliżej nieokreślona przyśpiewka świąteczna
    Przejdź do artykułu Najmocniejsze cytaty – ​Gwiazda filmów dla dorosłych zdradziła, ile zarabiała za jedną scenę, kiedy była numerem jeden w branży
    Przejdź do artykułu Zaiste dzisiaj losować nas będą...
    Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
    Przejdź do artykułu ICBO CVII - jak zapinać stanik?
    Przejdź do artykułu Pora zawołać fachowca...

    Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

    Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą