Szukaj Pokaż menu

Te rzeczy są naprawdę fascynujące XXV - Opuszczony piec szklarski

64 871  
526   91  
I kolejnych 56 ciekawostek (w tym jedna z Polski) na zdjęciach. Zapraszam do oglądania i poczytania.

Te zdjęcia mówią więcej niż tysiąc słów XLII

51 209  
302   25  
Piękne, relaksujące zdjęcia przy których można się odprężyć i zrelaksować. Można je także podziwiać. To właśnie znajdziesz tutaj.

Najgłupszy sposób, w jaki zrobiłeś sobie krzywdę to?

57 975  
201   77  
Poniżej znajdziecie kilkanaście anonimowych historii z internetów, ale mam nadzieję, że to w sekcji komentarzy trafimy na największe złoto. Pochwalcie się swoimi "sukcesami" w tej dziedzinie!

#1.

Kiedy byłam mała, założyłam kostium Tygryska z "Kubusia Puchatka" i byłam pewna, że mogę brykać na ogonie. Zeskoczyłam z kredensu i złamałam kość ogonową.

#2.

Okrągły tort urodzinowy. Najpierw zapaliłam świeczki od zewnątrz. Poparzyłam nadgarstki i przedramiona usiłując zapalić świeczki pośrodku.

#3.

Wrzuciłem patyk do morza. Chcąc go odzyskać rozciąłem stopę o jakieś ostrygi. Aż do kości.

#4.

Wszedłem w drzwi zapominając je najpierw otworzyć. Efekt? Krwotok z nosa.


#5.

Złamałem dwie kości śródstopia, mam unieruchomioną stopę i jeżdżę na takim specjalnym wózeczku z nogą zgiętą w kolanie. Szedłem. Po prostu szedłem. Nie biegłem, nie uprawiałem jakiegoś sportu, nie kopałem kamienia. PO PROSTU SZEDŁEM.

#6.

Kilka lat temu wstałam z łóżka, poszłam do toalety i podczas podcierania tyłka naciągnęłam kark. Nadal nie wiem jak to się stało. Po prostu poczułam naciągnięcie i - po chwili - straszliwy ból. Dostałam jakieś zastrzyki przeciwzapalne i przez tydzień chodziłam w kołnierzu ortopedycznym. Ludziom mówiłam, że się przewróciłam.

#7.

Nigdy przedtem nie widziałem piłki do lacrosse'a. Nie wiedziałem, że jest tak ciężka i sprężysta. Rzuciłem nią o ziemię i trafiłem prosto w stopę. Odbiła się oberwałem nią w nos. Wszędzie była krew, a ja nabrałem respektu do tej skocznej piłki śmierci.

#8.

Robiłam karmel topiąc cukier na patelni. Gdy stygł, chciałam sprawdzić czy już stężał, więc włożyłam w niego palec. Oparzenia drugiego stopnia to nic fajnego.

#9.

Złamałem stopę zakładając spodnie.

#10.

Brat miał żółwia. Od czasu do czasu wyciągał go z terrarium i pozwalał polatać po ogrodzie. Oglądałem sobie jak żuje trawę. Podniosłem go i karmiłem trawą dziwując się niepomiernie z jaką łatwością przegryza kolejne źdźbła. Włożyłem więc palec w jego dziób.

Okazało się, że to naprawdę boli. Nie chciałem skrzywdzić zwierzaka, więc musiałem przecierpieć aż puści. Wciągnął głowę do skorupy i nie mogłem wyjąć palca. W końcu puścił.

Nie wkładajcie paluchów gdzie popadnie. Miałem wtedy 17 lat...


#11.

Raz pocałowałem swoje odbicie w tosterze, którego właśnie używałem. Poważnie poparzyłem usta. Technicznie rzecz biorąc to był mój pierwszy (bardzo gorący) pocałunek.
201
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Te zdjęcia mówią więcej niż tysiąc słów XLII
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Gdyby wierzyć poniższym odkryciom, historia świata wyglądałaby zupełnie inaczej
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu Zwykłe zdjęcia, które połączone w pary tworzą bardzo nieczyste obrazki
Przejdź do artykułu Oto jacy byli celebryci w swoich szkolnych latach
Przejdź do artykułu 10 zwariowanych i szokujących faktów, które musisz wiedzieć o Arabii Saudyjskiej
Przejdź do artykułu Spowiedź masowego mordercy, czyli jestem producentem żywności
Przejdź do artykułu Jak wygląda korzystanie z telefonu z Androidem - studium przypadku
Przejdź do artykułu 20 przykładów fatalnego designu XXI - genialne zaprojektowane schody
Przejdź do artykułu Dobre rady dotyczące dorosłego życia, których nie dali nam rodzice

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą