- Dzień dobry, chciałem wykonać zdjęcie do paszportu.
- Służę uprzejmie. Oto gazeta, papieros i gitara dla pana...
Pierwsze paszporty zostały wprowadzone przez Rzymian. Pozwalały ich właścicielom swobodnie wchodzić do miasta przez bramę, bez uiszczania dodatkowych opłat i podatków. Często między miastami zawierano umowy o zniesieniu takich opłat od ich obywateli.
Nierzadko władcy wystawiali takie dokumenty swym urzędnikom. Pozwalały im one wejść do dowolnego miasta w królestwie. Pierwszym królem, który wydawał paszporty, aby podróżować po miastach bez płacenia ceł, był Henryk V w Anglii.
Niemiecki paszport z 1921 r
Dzisiaj w każdym kraju obowiązują konkretne zasady dotyczące zdjęć paszportowych. W Nowej Zelandii akceptowana jest jedynie czarno-biała fotografia, w Wielkiej Brytanii surowo zabrania się uśmiechania na zdjęciu wykonanemu do dokumentu.
Nie zawsze jednak tak było. Zdjęcia w paszportach pojawiły się na przełomie XIX i XX wieku. Nie istniały wówczas żadne reguły.
Paszport z 1914 r
W 1876 r. w Filadelfii odbyła się Światowa Wystawa EXPO. Wówczas na biletach po raz pierwszy pojawiło się zdjęcie właściciela wraz z indywidualnym numerem i nazwiskiem. Pomysł tak bardzo się spodobał, że zaczęto podobnie robić w paszportach.
Do tego momentu paszport po prostu opisywał wygląd danej osoby. Wyglądało to mniej więcej tak: „Właściciel tego dokumentu ma prosty nos, jasną cerę, owalny podbródek”. Tutaj ważne było, aby nie popełnić błędu w opisie.
Amerykański dokument podróżny z 1841 roku z opisem osoby
Każde zdjęcie, nawet grupowe, nadawało się na paszport. W paszporcie znanego pisarza Arthura Conan Doyle'a z 1915 r. widniało jego rodzinne zdjęcie z żoną i synami.
Ludzie mogli być sfotografowani na stojąco, w garniturze i kapeluszu, przy swoim ulubionym hobby.
Paszport ze zdjęciem całej rodziny
Czasami wklejano zdjęcia z innych dokumentów, używano starych zdjęć. Posiadacze paszportów nie zawsze mogli sobie pozwolić na nowe zdjęcie. W 1929 r. w Nowym Jorku wykonanie zdjęcia kosztowało 30 USD, co stanowiło równowartość obecnych 200 dolarów.
Kobiety to zupełnie inna historia. Zamężne amerykańskie kobiety były po prostu wpisywane w paszporcie męża, np. „Pan Gray i jego żona”.
Paszport męża ze zdjęciem jego żony
Wraz z wybuchem I wojny światowej kraje wprowadziły kontrole graniczne. Dokonywano ich, aby uniemożliwić wjazd wszelkiego rodzaju agentów, wywiadowców czy elementów wywrotowych. Wydawano paszporty, aby pomóc podróżnym pokonać wszystkie te bariery. Kiedy w 1918 r. nastał pokój, większość krajów zachowała zarówno kontrolę graniczną, jak i paszporty.
W 1920 r. Liga Narodów zunifikowała wygląd paszportów i ich funkcje. Standardy te nadal obowiązują i są okresowo weryfikowane przez Organizację Narodów Zjednoczonych.
Jako standard zaczęto również stosować styl fotografii paszportowej na wzór fotografii przestępców z kartotek policji. Początkowo wywoływało to szereg protestów: „Jak to? Jestem przyzwoitą osobą, ale mam wyglądać jak gangster?".
Dobrze, że przynajmniej nie wklejało się tam także zdjęcia z profilu...
Zdjęcia policyjne przestępców z Ameryki, 1886 rok
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą