Jak już informowaliśmy w tym newsie Mikołaj miał straszny wypadek. Teraz czeka go bardzo długa i bolesna rehabilitacja. Tak długa, że pewnie znów nie zdąży... Otrzymywaliśmy kartki i tym jak cierpi i jak jest mu bardzo źle.
Pełni szczerego współczucia (bo przecież jakby nie było prezentów to po co nam święta?) wysłaliśmy redaktora Kozaka, by zaniósł kilka darów dla schorowanego białobrodego dziadka. Kozak miał ze sobą aparat i uwiecznił rehabilitację Mikołaja... Sorry dzieciaki, Mikołaja nie będzie....
...bo jest mocno zajęty gimnastyką i innymi formami aktywizacji ruchowej w grupie wsparcia dla Mikołajów.
Spotyka się z najwyższej klasy specjalistami w różnych dziedzinach medycyny
A od czasu do czasu zażywa kąpieli solankowych w towarzystkie pielęgniarek praktykantek. Jak widać polubili się...
A nad jego postępami w powrocie do zdrowia czuwa prywatna rehabilitantka...
A teraz pani Mikołajowa...
Teraz już możemy być pewni,że Mikołaja nie będzie, bo kto by chciał do takiej wrócić?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą