Modowe blogi i media zajmujące się życiem gwiazd skupiają się na tym, jak największe postacie z młodego pokolenia gwiazd Hollywood ubierają się na co dzień i od święta. A nie trzeba szukać tak daleko, żeby znaleźć przykłady niezwykle stylowych kreacji i co ciekawe, nie od najmłodszych modnisiów.
Po pijaku ludzie robią różne dziwne rzeczy, ale bardzo często wychodzą z tego bez szwanku lub tylko z drobnymi zadrapaniami. Temu węgierskiemu miłośnikowi wody ognistej to się nie udało.
Pozostaje tylko pytanie: jak on tam w ogóle wlazł?
W zachodnich filmach o tematyce prawniczej często można dostrzec siedzącego na sali sądowej rysownika szkicującego scenę procesu. W niektórych krajach istnieje nawet zawód rysownika sądowego. Szkice były publikowane w prasie w czasach, kiedy fotografia dopiero zaczynała się rozwijać. Do dnia dzisiejszego w krajach z anglosaskim systemem prawnym zabrania się fotografowania i filmowania procesów sądowych.
#1. Widok sali sądowej podczas procesu Jacka Ruby'ego, który zastrzelił Lee Harveya Oswalda, 1964 r.
W USA zakaz fotografowania i filmowania procesów jest rozszerzony na wszystkie stany. Uzasadnia się to faktem, iż świadkowie lub inni uczestnicy procesu mogą przypadkowo lub specjalnie trafić w kadr. Dlatego zatrudnia się rysowników sądowych, którzy szkicując przebieg procesu umieszczą na rysunku tylko tych, co trzeba.
#2. Jack Ruby wysłuchuje wyroku, 1964 r.
W Anglii również funkcjonuje taki zakaz. Wprowadzono go po incydencie w 1884 roku: pewien dżentelmen w kapeluszu wszedł do sądu, postał chwilę przy drzwiach nie zdejmując nakrycia głowy, po czym oddalił się. Następnego dnia cały Londyn dowiedział się, że ów mężczyzna był reporterem. W kapeluszu ukryty był aparat fotograficzny, którym wykonał serię sensacyjnych zdjęć. Dlatego też w gazetach w Stanach Zjednoczonych i Anglii relacjom z procesów towarzyszą rysunki.
#3. Zabójca Roberta Kennedy'ego, Sirhan Sirhan na sali sądowej w 1968 roku
Amerykańska prasa od wielu lat walczy o prawo upubliczniania tego, co się dzieje na salach sądowych. W efekcie Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł, że nie można zabronić prasie raportowania, co dzieje się podczas procesów publicznych, z wyjątkiem skrajnie rzadkich przypadków.
#4. Ława przysięgłych podczas procesu mordercy Martina Luthera Kinga - Jamesa Earla Raya
Stopniowo w niektórych stanach zaczęto również zezwalać na fotografowanie procesów. Do 1992 r. aż 45 stanów dopuszczało filmowanie procesów. Powstał nawet kanał tv, który zaczął transmitować relacje z procesów, często były to relacje "na żywo". Jednakże Konferencja Sądownicza USA, organ polityczny reprezentujący amerykańskich sędziów federalnych, przegłosowała we wrześniu 1994 r. utrzymanie zakazu fotografowania i kręcenia filmów w salach sądów federalnych podczas rozpraw kryminalnych.
#5. Charles Manson na sali sądowej, 1970 r.
#6. Strażnicy usiłują uspokoić seryjnego mordercę, Davida Berkowitza, znanego jako "Syn Sama", 22 maja 1978 roku
#7. Rosyjscy szpiedzy Anna Chapman (Anna Kuszczenko), peruwiańska dziennikarka Vicky Pelaez, Richard Murphy (Władimir Guriew), Cynthia Murphy (Lidia Guriew) i Juan Lazaro (Michaił Wasenkow) w sądzie w Nowym Jorku, 28 czerwca 2010 r., dzień po aresztowaniu przez FBI
#8. Joanne Woodward i Paul Newman w sądzie po tym, jak właściciel sieci delikatesowej Westport, Julius Gold, podał aktora do sądu, żądając obiecanego mu rzekomo udziału w zyskach firmy "Newman's Own" w wysokości 8%, 1988 rok
#9. Oskarżony o plagiat Mick Jagger podczas rozprawy sądowej, kwiecień 1988 r.
#10. Jackie Onassis podczas procesu Rona Galelli, 1982 r. Paparazzi Ron Galella śledził Jackie i fotografował ją obsesyjnie. Ostatecznie Jacqueline pozwała go i wygrała proces
#11. O.J. Simpson na rozprawie pod zarzutem zamordowania byłej żony oraz kelnera z restauracji „Mezzaluna”, Rona Goldmana. Simpson został uniewinniony przez ławę przysięgłych
#12. Puff Daddy i Shyne na sali sądowej po strzelaninie w nocnym klubie, 2000 r.
#13. Michael Jackson oskarżony o molestowanie nieletnich, 15 czerwca 2005 r.
#14. Joanne Rowling w sądzie federalnym na Manhattanie w sprawie dotyczącej naruszenia praw autorskich brytyjskiej autorki przez fana "Harry'ego Pottera" - Stevena Jana Vandera Arka, 2008 r.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą