Wymiana studencka to piękna inicjatywa społeczna - kto był, ten wie. Kolega Dan trafił do Rosji, gdzie, miejscowym zwyczajem, jego nowi kamraci wyciągnęli go na wódkę. Tę lekcję Dan zapamięta na długo...
#1. Ja i mój nowy kumpel Dan. Uczymy go pić "po rusku".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą