Szukaj Pokaż menu

Nostalgia czyli łezka w oku starszych bojowników

26 726  
7   127  

Świat się zmienia ale niektóre teksty są nadal aktualne. Jak choćby ten, o tym, jak to świat się zmienia...;))

Tekst ten skierowany jest do wszystkich tych, którzy nadal uważają się za młodych... hmm... czyli pokolenie dzisiejszych 30-latków lub coś bardzo blisko koło tego...


Zastanawialiście się nad faktem ze ludzie zaczynający w tym roku studia są w większości urodzeni w roku 1984 (i mają juz po 20 lat!!)?

Nikt z nich nie pamięta prezydentury Reagana, a wiadomości o niej czerpią z felietonów Longina Pastusiaka.

Przez całe ich życie istniał dla nich tylko jeden papież.

Wejdź do Monster Galerii!

Nigdy nie śpiewali "We are the world, we are the children..." razem z USA for Africa. O tym, że Czesław Miłosz zdobył nagrodę Nobla mogli słyszeć jedynie w szkole.

Mieli po 11 lat, gdy rozpadł się Związek Radziecki, a termin "zimna wojna" kojarzy im się zapewne z potyczkami Eskimosów z reniferami.

O zagrożeniu wojną atomową mogli słyszeć jedynie podczas sierpniowego kryzysu w 1991 roku o ile w ogóle pamietają to wydarzenie.

Yes minister - wesoła prawda o polityce III

10 646  
1   4  
Wejdź do Monster Galerii!Jeżeli ktoś z Was ma możliwość nagrać prywatne rozmowy naszych polityków i jeśli okażą, się równie dobre, to rozważymy możliwość nakręcenia podobnego serialu.. A na razie zapraszamy na kolejną porcyjkę Ministra.

Postacie:
Jim Hacker (JH) - Minister ( w późniejszych odcinkach - premier)
Sir Humphrey (SH) - Szef korpusu służby cywilnej w ministerstwie
Bernard Woolley (BW) - doradca ministra

(w czasie rozmowy o środkach na kulturę)
JH - Oczywiście, że zrobimy co w naszej mocy. Ale musi Pani pamiętać, że jest wiele dziedzin wymagających wsparcia publicznego: szkoły, szpitale...
Pierwsza Aktorka - Czołgi.
Druga Aktorka - Rakiety.
Trzecia Aktorka - Bomby wodorowe.
JH - Cóż, nie możemy przecież się bronić przed Rosjanami wystawiające Henryka V...

***

JH - No cóż...więc dlaczego podsłuchujemy Hugh Halifaxa? Czy donosi Rosjanom?
SH - Nie, nie, w zasadzie do Francuzom. To jest dużo poważniejsze.
JH - Dlaczego?
BW - Bo Rosjanie i bez tego wiedzą o nas wszystko.

***

Z kim spędzić resztę życia?

19 079  
8   19  
Wejdź do Monster Galerii!Idealny mąż. Czy jest takie cóś? Po czym można poznać takie cóś? Po jego zawodzie! Dla ułatwienia znajdziesz poniżej krótkie opisy różnych zawodów.
...Wyłącznie dla twojej wygody we wszystkich zastosowano porównanie z inżynierem.

LEKARZ
Wszystkie babki lecą na lekarzy, więc wasz związek ma szanse przetrwać najwyżej pięć lat. Prędzej czy później on ucieknie z pielęgniarką albo z jakąś młodą symulantką. Jednak zanim to zrobi, zmajstruje ci parę dzieciaków.

Nic takiego nie spotka cię przy mężu-inżynierze. On już wystarczająco się namęczył, żeby cię poznać. Jest bardzo mało prawdopodobne, aby w swojej pracy spotkał inną kobietę.

PRAWNIK
Czy naprawdę oczekujesz, że zbudujesz związek oparty na uczciwości i zaufaniu z kimś, kto kłamie za pieniądze???

Łatwo unikniesz tego problemu wychodząc za inżyniera. On nie jest na tyle wyrobiony towarzysko, żeby kłamać w przekonujący sposób.
Dodatkowy minus małżeństwa z prawnikiem: jedyne, co dostajesz w przypadku rozwodu, to nerwica i wrzody żołądka.

HANDLOWIEC
Uczciwość – patrz „prawnik”. Ponadto będzie ciągle wyjeżdżać na targi, wystawy itp. i będzie się tam zadawać z jednostkami o równie kryształowej etyce. Nie zdziw się, jak któregoś dnia dostaniesz zaproszenie do programu „Wybacz mi”.
Natomiast firma, w której pracuje twój mąż-inżynier, przywiąże go do biurka z komputerem, przy którym będzie tkwić do końca pracy i powrotu do domu.

ZAWODY NIEBEZPIECZNE
(JAK POLICJANT, STRAŻAK, KONSERWATOR KONSTRUKCJI STALOWYCH ITP.)
Twój mąż, o ile nie zginie w wypadku, najprawdopodobniej zostanie całkowicie pokiereszowany i to w czasie, kiedy ty będziesz przeżywać rozkwit swych potrzeb seksualnych.

Natomiast jedyne niebezpieczeństwo, na jakie narażony będzie twój mąż-inżynier, to ślepota, której się nabawi wlepiając oczy w monitor przez okrągły dzień. A to akurat ma swoje dobre strony. Przede wszystkim dzięki temu nie zauważy, że się starzejesz, bo i tak będziesz jedną rozmazaną plamą. Na zawsze zapamięta cię więc taką, jaką cię poznał. No a do tego, kiedy jak zwykle zapytasz: „gapiłeś się na nią, co?” – będzie mógł z najczystszym sumieniem odpowiedzieć, że nawet jej nie zauważył.

NAUCZYCIEL
Wybrał ten zawód tylko po to, aby otoczyć się nastolatkami, dla których jest półbogiem. Wkrótce go zapudłują, a ty będziesz musiała szukać nowego faceta.
8
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Yes minister - wesoła prawda o polityce III
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Spokojnie, to tylko awaria...
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Jak osiągnąć Wewnętrzny Spokój
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Czy twój współpracownik jest kosmitą?
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Z życia Franza Fiszera
Przejdź do artykułu Jak się ważyć gdy już się odważysz

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą