Społeczeństwo nie pochwala bycia leniwym. Trudno jednak zrozumieć powody - przecież nie warto się nadmiernie męczyć...
Spójrzmy prawdzie w oczy... Leniwce są tak strasznie słodkie! Słuchanie komplementów zawsze jest bardzo miłe.
To prawda, że w domu też przytrafiają się wypadki... Lepiej jednak od czasu do czasu kopnąć się małym palcem o szafkę, niż trafić na agresywnego niedźwiedzia podczas zupełnie zbędnej przechadzki po lesie.
Powód jest banalny... Komu chciałoby się szukać nowych, skoro trzeba włożyć w to tak wiele wysiłku?
Haj endorfinowy to jakaś bujda. Bieganie jest męczące, zajmuje dużo czasu, a na dodatek po wszystkim jesteś mokry i śmierdzący. Wiecie co nie jest do kitu? Telewizja i chipsy.
Nie dziękujcie.
Do wykonania trudnej pracy wybiorę leniwą osobę, ponieważ zawsze znajdzie prosty sposób, by to zrobić.
Szach-mat, pracusie!
A po wszystkim nie będziesz mieć zakwasów. Tyle wygrać!
Jeśli potrafisz robić kilka rzeczy jednocześnie bez ruszania się z fotela, to znaczy, że jesteś prawdziwym mistrzem optymalizacji swoich działań. Warto wpisać tę umiejętność do CV.
Nie dość, że na siłowni ryzykujesz zdrowiem, to jeszcze musisz za tę wątpliwą przyjemność zapłacić. Nie bądźmy głupi!
Nie widzę powodu, dla którego pieniądze mają być ważniejsze od szczeniaczków...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą