Najwięksi nie potrzebują się wysilać na planie filmowym, by zyskać uznanie w oczach widza. Potrafią doskonale wczuć się w rolę i być brawurowo przekonujący. Najlepsi z najlepszych potrzebują zaledwie kilkunastu minut czasu filmowego, by zdobyć to, czego inni nie potrafią pracując latami...
#1. Anthony Hopkins - Milczenie Owiec (1992 rok) - 16 minut
Niektóre źródła podają, że udział w filmie Hopkinsa to nawet niecałe 12 minut. Tak czy siak, występ aktora, który nie mrugnął nawet raz oczami podczas całego swojego występu, był niezwykle krótki, lecz zapadający w pamięć. Dr Hannibal Lecter to postać, którą znają wszyscy miłośnicy kina, więc Nagroda Akademii należała się sir Anthony'emu jak najbardziej.
#2. Gloria Grahame, "Piękny i zły" (1952 rok) - 9 minut 52 sekundy
Film z 1952 roku trwa 118 minut, Grahame potrzebowała mniej niż 10, by u boku takich gwiazd jak Kirk Douglas i Lana Turner zdobyć statuetkę Oscara dla Najlepszej Aktorki Drugoplanowej za rolę Rosemary. Jej rekord przetrwał aż 25 lat.
#3. Anne Hathaway, "Nędznicy" (2012 rok) - 15 minut
Złośliwi twierdzą, iż statuetka należała się Hathaway za to, że na potrzeby filmu obcięła swoje długie włosy i schudła przeszło 12 kilogramów. 15 minut czasu ekranowego zrobiło na jury tak ogromne wrażenie, że postanowili nagrodzić aktorkę w kategorii Najlepsza Aktorka Drugoplanowa.
#4. Anthony Quinn, "Pasja życia" (1956 rok) - 8 minut
"Pasja życia" to film biograficzny o życiu Vincenta Van Gogha. 8-minutowy zaledwie występ Anthony'ego Quinna w roli Paula Gaugina przyniósł mu Oscara za najlepszą męską rolę drugoplanową.
#5. Ned Beatty, "Sieć" (1976 rok) - 5 minut 53 sekundy
Beatty został nominowany do Oscara właściwie za jedną scenę - monolog prezesa korporacji Arthura Jensena. Jednakże to wystarczyło, by został nominowany w kategorii najlepsza męska rola drugoplanowa. Beatty jest zdania, że żaden aktor nie powinien lekką ręką odrzucać ról w filmach. Żartuje nawet: "Pracowałem na planie filmu "Sieć" zaledwie jeden dzień i dostałem za to nominację do Oscara".
#6. Judy Dench, "Zakochany Szekspir" (1998 rok) - 8 minut
Dench dostała statuetkę za brawurową rolę królowej Elżbiety. Odbierając nagrodę powiedziała: "Wydaje mi się, że za 8 minut na ekranie powinnam dostać tylko jego [Oscara] część".
#7. Ingrid Bergman, "Morderstwo w Orient Expressie" (1974 rok) - 14 minut 18 sekund
To jedyny Oscar, jakiego zdobyła Ingrid Bergman w kategorii najlepsza żeńska rola drugoplanowa, choć nominowana była aż 6 razy. Bergman jest także dwukrotną laureatką nagrody za role pierwszoplanowe w filmach "Gasnący płomień" i "Anastazja".
#8. Viola Davis, "Wątpliwość" (2008 rok) - 8 minut
Viola Davis zagrała przez 8 minut w filmie "Wątpliwość" matkę molestowanego przez księdza chłopca. Za tę rolę została nominowana w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa, ale przegrała rywalizację z Penelope Cruz ("Vicky, Christina, Barcelona").
#9. Ruby Dee, "American Gangster" (2007 rok) - 10 minut
Nominacja do Oscara za najlepszą żeńską rolę drugoplanową to ukoronowanie kariery 86-letniej wówczas Ruby Dee. W filmie Ridleya Scotta Dee zagrała matkę Franka Lucasa (w tej roli Denzel Washington).
#10. David Niven, "Osobne stoliki" (1958 rok) - 15 minut 38 sekund
Za rolę Majora Angusa Pollocka, weterana wojennego, którego skrywana przeszłość wyszła na jaw, gdy przebywał w nadmorskim hoteliku, David Niven zdobył swojego jedynego Oscara (w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy).
W filmie "Sieć" zagrała jeszcze krótszy epizod niż jej kolega, Beatty, ale zagrała tak fenomenalnie, że zdobyła Nagrodę Akademii Filmowej w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa. Wcielając się przez 5 minut i 40 sekund w rolę matki Williama Holdena pobiła 25-letni rekord Glorii Grahame.
Gdyby zdobyła statuetkę, jej rekord byłby chyba niemożliwy do pobicia. W filmie "Miejsce na górze" widz może ją podziwiać zaledwie przez 140 sekund, ale według jury zasłużyła na nominację do Oscara.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą