Sprawiedliwość to słowo, które nie dla wszystkich znaczy to samo. Czasem wymierzenie sprawiedliwości jest zwykłą zemstą. Gdy zawodzą legalne drogi, pokrzywdzeni sami biorą sprawy w swoje ręce, a my głęboko w duchu bijemy brawo mścicielom.
Kiedy heroina zaczęła zdobywać rynek rosyjski, niektórzy z obywateli strzelili kielicha i krzyknęli - NIET! Taktyka, którą się posłużyli, może wydawać się zbyt surowa i niekonwencjonalna, ale przyniosła skutek. Obywatelskie bojówki łapały handlarzy, zdejmowały im porcięta i wbijały w poślady zużyte przez narkomanów igły.
Kiedy grupa Black September zabiła 11 członków izraelskiej drużyny lekkoatletycznej, obudzili śpiącego tygrysa. Agentom MOSADU dano wolną rękę w celu pomszczenia ofiar. I pomścili ich popisowo. MOSAD zlokalizował członków grupy BS chowających się w różnych miejscach na świecie i metodycznie wybił tylu, ilu zdołał. Kilka godzin przed wykonaniem egzekucji rodzina terrorystów otrzymywała bukiet kwiatów i list kondolencyjny o treści: „Nie zapominamy i nie wybaczamy”.
Po zakończeniu drugiej wojny światowej wielu Żydów zdecydowało się na poświęcenie reszty życia na wytropienie i zabicie nazistów, którzy wyrządzili im niezasłużona krzywdę. Grupa nazywająca się Nokmim (co w hebrajskim znaczy "mściciele") fachowo zabrała się do roboty. Nie zabijali znalezionych oprawców strzałem w głowę, lecz pozorowali różne wypadki. Nie wiadomo do tej pory, ilu nazistów zginęło z ich rąk, a ilu było po prostu ofiarami faktycznych wypadków i dziwnych zbiegów okoliczności.
Pod czujnym okiem burmistrza Davao City na Filipinach liczba przestępstw zmalała w rekordowym tempie. Burmistrz z całego serca nie znosi kryminalistów i dziwnym trafem, zaraz po objęciu przez niego urzędu, źli faceci zaczęli padać jak muchy. Rodrigo Duterte został obwołany najbardziej skutecznym burmistrzem, a mieszkańcy miasta poczuli się w nim bezpiecznie. Burmistrz oczywiście milczy na temat zakresu i stylu działań podległej mu policji.
Oddział z Nowego Jorku, działający na terenie dzielnicy Queens, jest jedyną legalnie działającą grupą z tej listy. The Queens Violent Felony Squad mają być skuteczni, nieważne w jaki sposób to osiągają. Jeśli władze miasta chcą widzieć przestępcę w więzieniu, wysyłają po niego TQVFS. Są bezlitośni i efektywni, 99% spraw, które lądują na ich biurkach, kończy się zapuszkowaniem bandziorów.
Przemoc domowa to wielki problem, o którym się milczy w Indiach. Na szczęście członkinie gangu Gulabi, ubrane w różowe sari, doskonale radzą sobie z mężczyznami bijącymi swoje żony. Po złapaniu takiego przyjemniaczka pokazują mu czym jest przemoc, okładając damskiego boksera kijami. W gangu jest kilka tysięcy kobiet broniących nie tylko bitych żon, ale i innych osób będących ofiarami przemocy.
W Indiach, w slumsach Nagpur, seryjny gwałciciel miesiącami oddawał się swojemu hobby. Gdy oczyszczony z zarzutów wychodził z budynku sądu, na plac wtargnęły setki kobiet, które zaczęły dźgać gwałciciela nożami i posypywać jego rany chili w proszku. Jedna z nich odcięła mu genitalia i rzuciła w tłum. Po 15 minutach facet zmarł. Każda z biorących w linczu kobiet przyznała się do zamordowania mężczyzny i dzięki temu aktowi solidarności żadna z nich nie została skazana.
Ken Rex McElroy przez rok terroryzował mieszkańców, włamywał się do ich domów, okradał sklepy, atakował, gwałcił i ani razu nie stanął przed sądem. Aż pewnego dnia w 1981 roku ktoś go zastrzelił. Mimo tego, że został zastrzelony z dwóch różnych pistoletów i widziało to 40 osób, nikt nie pisnął ani słowa. Do dziś sprawa zabójstwa Kena jest nierozwiązana, ponieważ wszyscy mieszkańcy Skidmore trzymają gęby na kłódkę.
Oto wersja skrócona. Gdy zabito Benito Mussoliniego, jego ciało oraz ciała 15 faszystów zostały powieszone na stacji benzynowej. Gromadzący się ludzie strzelali do zwłok Mussoliniego, opluwali je i rzucali kamieniami. Jak Benito wyglądał po zabawie w ludzką piniatę? Mało apetycznie.
Ci ludzie zdecydowali się na jak najszybszy odwet. Nie czekali latami, jak grupa Nokmim. Gdy wojska aliantów otwarły bramy obozów koncentracyjnych, więźniowie łapali uciekających Niemców i rozprawiali się z nimi na miejscu. Czasem bardzo humanitarnie, zabijając ich z broni należącej do aliantów, lub mniej humanitarnie, lecz bardziej satysfakcjonująco, rozdzierając oprawców gołymi rękoma.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą