Podobno saper myli się tylko dwa razy, z czego pierwszy raz wtedy, kiedy zostaje saperem. Wydawałoby się, że to wymarzona praca dla faceta - materiały wybuchowe, podziw dziewczyn i codziennie kaboom! Niestety, dobry spec od ładunków wybuchowych musi też dobrze liczyć; jeśli źle skalkuluje ilość potrzebnego materiału czy bezpieczną odległość... cóż, może stracić pracę.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą