Szukaj Pokaż menu

Atherton - prawdziwa stolica terroru

98 398  
687   34  
Zapomnijcie o fawelach w Rio de Janeiro, afgańskim Kabulu, a nawet znajdującym się pod kosmicznym ostrzałem Czelabińsku. Najbardziej niebezpiecznym miejscem na świecie jest amerykańskie miasteczko Atherton. Wystarczy tyko spojrzeć na rubrykę "kronika policyjna" w jednej z tamtejszych lokalnych gazet. Włos jeży się na głowie...

Uważaj na orzechy włoskie z Chin

164 792  
671   30  
Zaczepiona przez chińskiego handlarza kobieta dostała propozycję kupna 2 kilogramów orzechów włoskich po bardzo okazyjnej cenie. Usatysfakcjonowana udaną transakcją pospiesznie udała się do domu, aby cieszyć się smaczną przekąską. Nic nie wskazywało na to, że coś tu poszło nie tak...

1

Dr Sheldon Cooper - mądrości zebrane

128 175  
721   41  
Genialny fizyk. Niepoprawny socjopata. Mieszka z najlepszym przyjacielem, z którym spisał umowę lokatorską. Od niedawna zaprzyjaźniona mikrobiolog próbuje doszukać się ludzkiej strony jego nieludzkiej natury. Oto doktor Sheldon Cooper we własnej osobie.

- Potrzebuję drinka. Mamy jakiś alkohol?
- Nie. Ale mamy ziemniaki. Mogę zrobić ci wódkę. Daj mi dwa tygodnie.


- W końcu przekonałam kierownika, żebym mogła stanąć za barem, więc muszę poćwiczyć mieszanie drinków.
- Doskonale! Kluczem do doskonałości jest powtarzanie.
- Z kilkoma oczywistymi wyjątkami...
(spojrzenie)
- ... samobójstwo na przykład.


- Nigdy nie powiedziałem, że nie jesteś dobry w tym, co robisz... Po prostu to, co robisz, jest bezwartościowe.


- Okej, dobrze. Jestem potwornym człowiekiem. Jestem Darthem Vaderem Pasadeny.
- Jesteś zdecydowanie za niski, by być Darthem Vaderem.


- To laser? Jest zajebisty!
- Tak. W 1917, kiedy Albert Einstein w swoim dziele "Zur Quantentheorie der Strahlung" opisał teoretyczne założenia budowy lasera, jego największą nadzieją było, że rezultat okaże się zajebisty.


- Wiesz co, idź do piekła i tam włącz ogrzewanie.
- Nie muszę iść do piekła. Przy 23 stopniach już w nim jestem!


- Też mi coś. Niewiedza to część zabawy.
- Niewiedza to część zabawy. Czy to motto twojego college'u?


- Sheldon, albo powiesz coś z głębi serca, albo z nami koniec.
- Dobrze. Proszę. Amy, kiedy patrzę w twoje oczy, a ty patrzysz w moje, nic nie wydaje się takie jak zwykle. Czuję się silniejszy i słabszy równocześnie. Czuję się podekscytowany i  - równocześnie - przerażony. To prawda, nie wiem, co czuję, poza tym, że wiem jakim człowiekiem chcę być.
- Sheldon, to było piękne...
- Mam nadzieję, to z pierwszego Spider-Mana.
- Niech ci będzie...


- Nie widzę tu żadnego porządku... Które majtki nosisz w poniedziałki?
- Nie potrzebuję majtek, potrzebuję tylko spodenki i bluzkę.
- Moja mama mówiła, że trzeba zawsze nosić czystą bieliznę w razie gdyby komuś przydarzył się wypadek.
- Komuś już przydarzył się wypadek.
- To nie znaczy, że nie może przydarzyć mu się następny, zwłaszcza jeżeli ja będę prowadził.


- Wciąż masz depresję, bo jesteś samotny i nikt cię nie kocha?


- Zrobiłem herbatę.
- Nie chcę.
- Nie dla ciebie. To moja herbata.
- Więc po co mi to mówisz?
- By zagaić rozmowę.
- Kiepski... zagajacz.
- Och, naprawdę? Przecież rozmawiamy. Szach-mat.


- Poproszę dietetyczną Colę.
- Czy mógłbyś zamówić koktajl? Muszę poćwiczyć mieszanie drinków.
- Dobrze... Niech będzie "virgin Cuba Libre".
- To jest... rum z Colą bez rumu.
- Tak... i czy może być dietetyczna?


- Wezwałeś policję, ponieważ ktoś zhackował twoje konto w World of Wordcraft?
- A miałem inne wyjście?


- A myślałeś, żeby powiedzieć jej, co czujesz?
- Leonard, jestem fizykiem, nie hippisem.


- Leonard, Leonard! Co to jest? Co to jest?
- Wyluzuj, to tylko brudna skarpeta.
- Jak na litość możesz powiedzieć "brudna skarpeta" i "wyluzuj" w tym samym zdaniu?


- Czy wiesz - w moim wieku - jaki jest najbardziej prawdopodobny sposób, w jaki umrę?
- Z rąk twojego współlokatora?
- W wypadku.
- Właśnie tak to będzie wyglądało.


- Obiecałem Penny, że nie zdradzę ci sekretu.
- Jakiego sekretu? Zdradź mi sekret.
- Mama pali w samochodzie. Jezus nie ma jej za złe, ale nie możemy powiedzieć tacie.
- Nie ten, ten drugi sekret.
- Batman to ja.


Kamień, papier, nożyce, jaszczurka, Spock

Nożyce tną papier, papier zakrywa kamień, kamień miażdży jaszczurkę, jaszczurka truje Spocka, Spock niszczy nożyce, nożyce tną jaszczurkę, jaszczurka zjada papier, papier bije Spocka, Spock zamienia kamień w parę i - jak to zwykle bywa - kamień łamie nożyce.

721
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Uważaj na orzechy włoskie z Chin
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu Filmy, które przewidziały przyszłość
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Ciekawostki z wielkiego ekranu: Horrory
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Kobieta z trzema piersiami z klasyka "Pamięć absolutna"
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Obraz wart 35 tysięcy dolarów - co w nim niezwykłego?
Przejdź do artykułu Dziwne twarze - czyli aktorzy, których trudno z kimkolwiek pomylić

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą