W świecie zwierząt obowiązuje prawo pięści, ale pewnie nikt się nie spodziewał, że dotyczy to tak delikatnych zwierzątek jak wiewiórki. Oto dwaj przeciwnicy i przedmiot sporu: jeden mały fistaszek.
Zdjęcie Rosjanki o imieniu Lesya (po polsku Lesia?) obiegło portale społecznościowe na całym świecie. Powodem nie jest bynajmniej jej uroda, a tatuaże, które zrobiła sobie na całej twarzy. Chcecie się dowiedzieć jak do tego doszło?
Jak bardzo aktora może zmienić charakteryzacja? Czy kilka sztuczek kosmetyczki (i efektów komputerowych) jest w stanie zmienić człowieka na tyle, żeby był trudny do rozpoznania?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą