Widziałeś wrocławski Nowy Dwór, warszawski Ursynów czy gdańską Zaspę i z przerażeniem myślałeś o tym, jak okropne musi być życie w takim blokowisku? To wszystko jest niczym w porównaniu do Hong Kongu. Polski falowiec przy tamtejszej architekturze to willa z basenem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą