Jak wiadomo, cel uświęca środki. Celem jest zdobycie sera. Pomysłowość lisa nie zna granic:
Dzisiaj, dzięki potężnym mocom obliczeniowym komputerów, niemal nie da się odróżnić efektów specjalnych od rzeczywistości, kiedyś, w czasach topornych liczydeł, filmowcy musieli kombinować. Np. tworząc takie miasto dla legendarnej (i do tego gumowej) Godzilli z 1954 roku.
Haruo Nakajima jako Godzilla kroczy przez makietę miasta.
Haruo Nakajima jako Godzilla kroczy przez makietę miasta.
Producenci lodów wpadli na kolejny pomysł jak zarobić więcej. Tym razem zwyczajnie dołączając do loda reklamę. Ale nie chodzi o jakieś dodatkowe logo na opakowaniu, ich pomysł okazał się być o wiele inteligentniejszy.
Patyczek zachęcający do mycia zębów. Słyszeliście o dobrze umieszczonej reklamie kontekstowej?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą