Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Niesamowite zbiegi okoliczności

299 015  
2654   114  
Czasami w życiu zdarzają się nieprawdopodobne zbiegi okoliczności, jakby zaczerpnięte wprost z literatury science-fiction. Po raz kolejny widać, że życie potrafi nieźle zaskakiwać.

#1. Przypadek Titanica

Kliknij i zobacz więcej!

W 1898 roku Morgan Robertson opublikował powieść "Futility", znaną także jako "The Wreck of the Titan". Opowiada ona o potężnym statku pasażerskim "Titan", zbudowanym w Anglii.
Statek uważany jest za niezatapialny i nie ma w nim wystarczającej ilości łodzi ratunkowych. Pewnej kwietniowej nocy "Titan" uderza w górę lodową i tonie na północnym Atlantyku. Brzmi znajomo? Wkrótce życie ekranizuje powieść: w kwietniu 1912 roku ma miejsce tragiczne zatonięcie transatlantyku "Titanic". Oba statki wypłynęły w swój dziewiczy rejs z Southampton, oba były podobnej długości i masy i przewoziły 3000 osób. Jakby tego było mało, w kwietniu 1935 roku węglowiec "Titanian" omal nie zatonął w zderzeniu z górą lodową w pobliżu miejsca, gdzie wcześniej doszło do katastrofy "Titanica".
Jeszcze jedna ciekawostka: w 1975 roku rodzina Melkis z Dunstable w Bedfordshire oglądała w telewizji film o tragedii "Titanica". Dokładnie w momencie zderzenia statku z górą lodową załamał się dach domu państwa Melkis. Przyczyną był blok lodu niewiadomego pochodzenia, który spadł z nieba.

#2. Fruwające dziecko

Kliknij i zobacz więcej!


W latach 30. ubiegłego wieku mieszkaniec Detroit, Joseph Figlock, szedł sobie ulicą i nikomu nie wadził. Nagle z okna wieżowca wypadło dziecko, prosto na głowę Figlocka. Przygoda zakończyła się jedynie strachem obu bohaterów. Okazało się, że młoda i beztroska matka zapomniała zamknąć okno, a ciekawe dziecko wlazło na parapet i wypadło. Można uznać to za cud, ale jak nazwać to, co zdarzyło się rok później? Józef Figlock szedł sobie ulicą, nie wadził nikomu i nagle na głowę spada mu... ten sam dzieciak. Znów nic nikomu się nie stało.

#3. Co ma wisieć...

 

Kliknij i zobacz więcej!


"New York Herald" z 26 listopada 1911 roku publikuje sprawozdanie z egzekucji powieszenia trzech mężczyzn, morderców sir Edmunda Berry Godfreya z Greenberry Hill w Londynie. Nazwiska zbrodniarzy: Green, Berry i Hill.

#4. Szczęśliwa stłuczka

Kliknij i zobacz więcej!


Na pewnej drodze we Włoszech zderzyły się dwa samochody.  Żaden z kierowców nie został ranny. Panowie wymienili personalia i okazało się, że obaj noszą to samo imię i nazwisko - Giacomo Felice (szczęśliwy).

#5. Śpiewaj, Marcello...

Kliknij i zobacz więcej!


Pewnego razu Marcello Mastroianni, w trakcie biesiady z przyjaciółmi, zaśpiewał starą piosenkę: "Spłonął ten dom, gdzie byłem taki szczęśliwy..." Nie zdążył dokończyć piosenki, gdy doniesiono mu o pożarze w jego domu.

#6. Ocalony: Hugh Williams

Kliknij i zobacz więcej!


Piątego grudnia 1664 roku u wybrzeży Walii zatonął statek pasażerski. Zginęli wszyscy członkowie załogi i pasażerowie, prócz jednego. Szczęściarz nazywał się Hugh Williams. Ponad 100 lat później, piątego grudnia 1785 roku w tym samym miejscu rozbił się inny statek. Ocalał jeden człowiek. Nazywał się... Hugh Williams. W 1860 roku, znów 5 grudnia, poszedł na dno kuter rybacki. Przeżył tylko jeden rybak - Hugh Williams.

#7. "Nie oglądaj się teraz"

Kliknij i zobacz więcej!


W filmie "Don't look now", będącym adaptacją powieści Daphne du Maurier, Julie Christie i Donald Sutherland grają rodziców małego dziecka, które utopiło się w stawie przed ich domem. Treść powieści stała się dla Jonathana i Lesley Heale tragiczną rzeczywistością. Mieszkali oni w posiadłości wiejskiej Julie Christie w Walii. Pani Heale zobaczyła swego 22-miesięcznego syna bawiącego się w stawie przed domem. Rzuciła się do wody i chwyciła dziecko, tak jak to zrobił w filmie ojciec. Chłopiec utopił się jednak w wodzie o głębokości pół metra. Było to makabryczne powtórzenie akcji filmu.

#8. Mark i kometa

Kliknij i zobacz więcej!


Znany pisarz Mark Twain urodził się w 1835 roku, w dniu w którym pojawiła się na niebie kometa Halleya, a zmarł w 1910 roku, w dniu ponownego pojawienia się komety w pobliżu Ziemi. Sam pisarz rok wcześniej przepowiedział swą śmierć: "Przyszedłem na ten świat z kometą Halleya i w następnym roku opuszczę go wraz z nią".

#9. Żywy prowiant

Kliknij i zobacz więcej!


W 1838 roku Edgar Allan Poe napisał przerażające opowiadanie o tym, jak rozbitkowie, pozbawieni żywności, zjedli chłopca pokładowego o nazwisku Richard Parker. W 1884 roku historia z książki Poego powtórzyła się, tym razem w rzeczywistości. Jacht Mignonette rozbił się, a głodni marynarze zjedli chłopca pokładowego, który nazywał się Richard Parker.

#10. Topielec

Kliknij i zobacz więcej!


W 1966 roku czteroletni Roger Lausier prawie utonął w morzu w pobliżu amerykańskiego miasta Salem. Na szczęście chłopca uratowała pani Alice Blaise. W 1974 roku Roger mógł się zrewanżować. 12-latek w tym samym miejscu uratował życie tonącemu mężczyźnie. Był to mąż pani Alice Blaise.


 cdn.

5

Oglądany: 299015x | Komentarzy: 114 | Okejek: 2654 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało