Nad Morzem Czarnym w Abchazji znajduje się pewne miejsce, nazywane kiedyś Rosyjską Riwierą. Kiedyś było synonimem luksusu, dziś ruiną, która aż prosi się o powrót do lat świetności.Tak wyglądał budynek, kiedy wprowadził się do niego książę. Niestety nie nacieszył się posiadłością zbyt długo, bo do władzy doszli komuniści i zagarnęli większość podobnych luksusowych apartamentów. Ten przypadł moskiewskim przedstawicielom wyższych sfer.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą