Joe Monster
·
16 kwietnia 2009 04:00
49 749
383
13
Alan Fearnley jest nie tylko oryginalnym artystą, ale ma też głowę do marketingu. Zamiast malować tak jak tysiące innych artystów portrety i widoczki zajął się tylko jedną niszową dziedziną - motoryzacją - i tu jest bezapelacyjnie numerem 1 na świecie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą