Nasza Klasa - na pierwszy rzut oka fajny portal, który służy do odnawiania i zawierania nowych znajomości, ale wystarczy trochę poszperać i odkryć jego drugą stronę. Tą bardziej przerażającą. Fotki niektórych użytkowników.
Seks, kicz, autopromocja i absurd mieszają się ze sobą.Tutaj są miejsca, gdzie słabi nie dadzą rady zachować zdrowia psychicznego, bo tu ludzie urzeczywistniają na fotkach swoje największe marzenia i najgłupsze pomysły, których wolelibyśmy nigdy nie oglądać... ale nie da się. Oto kilka z nadesłanych przez was prawie 800 fotek.
Seks, kicz, autopromocja i absurd mieszają się ze sobą.Tutaj są miejsca, gdzie słabi nie dadzą rady zachować zdrowia psychicznego, bo tu ludzie urzeczywistniają na fotkach swoje największe marzenia i najgłupsze pomysły, których wolelibyśmy nigdy nie oglądać... ale nie da się. Oto kilka z nadesłanych przez was prawie 800 fotek.
Setne już spotkanie z dzieciaczkami. Dziś odwieczne "a dlacego" oraz pokażemy jasno, dlaczego Joe Monster nie jest dla osób niepełnoletnich!Jechałem ostatnio pociągiem ze znajomymi. Długa podróż, a trójka nieznośnych dzieciaków (nazwijmy ich: Jaś, Staś i Małgosia) szalała na korytarzu.
Jedna ze [Z]najomych postanowiła uciszyć knypków i zaczęła zagadywać ich na różniaste tematy.
[Z]: (do chłopaków) A dziewczyny macie?
Jaś i Staś pokiwali przecząco głowami; Małgosia uciekła...
[Z]: (do Jasia) Małgosia to Twoja dziewczyna?
Jaś uciekł...
Został tylko Staś, ale trochę spochmurniał. Rozmowa zeszła na inne tematy i padło finałowe pytanie:
[Z]: A co będziesz robił jak dorośniesz?
Niesamowita historia. Dwóch kumpli wybrało się na łowy na Zatoce Chesapeake i złowili coś tak niesamowitego, że gdyby nie zdjęcia, to nikt by im nie uwierzył. Byli około 1,6 km od brzegu i narzekali na brak ryb kiedy zobaczyli to coś płynące w wodzie. To nie był ani rekin, ani foka, tylko...
...jelonek!
Tak opowiadali:
To był zdesperowany jeleń. Niesamowite jak silnymi pływakami są te zwierzęta. Jego głowa wystawała nad wodę i zwierzak wyglądał jakby pływał całą noc. Kiedy zobaczył nas, podpłynął myśląc prawdopodobnie, że nasza łódź to kawałek lądu. Kiedy podpłynął bliżej i zobaczył dwóch kolesi, przestraszył się i zaczął uciekać. Ale ponieważ ryby nie brały, postanowiliśmy mu jednak pomóc. Mój kumpel wychował się z krowami i naprawdę łatwo sobie poradził z wciągnięciem go na pokład. Związał jelenia za pierwszym podejściem.
...i jeleń też ma co kumplom opowiadać.Odpaliliśmy silnik i przewieźliśmy go na najbliższą plażę. Delikatnie przenieśliśmy na piasek, w strachu że nas kopnie - nie zrobił tego. Rozwiązaliśmy go i wskoczyliśmy na łódź. Próbował wstać, ale trząsł się cały czas - mamy nadzieję, że udało mu się przeżyć...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą