Opowiadanie z serii "Alternatywna Rzeczywistość" ukaże wam życie zwykłej polskiej rodziny... w trochę innej Polsce. Polsce z koszmarów każdego duchownego.
Lilith Piekielna z zadowoleniem popatrzyła na rodzinny salonik przygotowany do przyjęcia kolędy; była zadowolona, gdyż napracowała się na przyjęcie duchownego, ale efekt przerósł jej oczekiwania: piękny czarny obrus z krwistoczerwonym pentagramem dumnie pysznił się na stole, na każdym z ramion gwiazdy przygotowana była czarna gromnica. Choinkę w rogu pokoju przystrojono ślicznie pentagramami, odwróconymi krzyżami, kocimi kośćmi, całości dekoracji dopełniał stalowy łańcuch okręcony wokół drzewka...
Lilith Piekielna z zadowoleniem popatrzyła na rodzinny salonik przygotowany do przyjęcia kolędy; była zadowolona, gdyż napracowała się na przyjęcie duchownego, ale efekt przerósł jej oczekiwania: piękny czarny obrus z krwistoczerwonym pentagramem dumnie pysznił się na stole, na każdym z ramion gwiazdy przygotowana była czarna gromnica. Choinkę w rogu pokoju przystrojono ślicznie pentagramami, odwróconymi krzyżami, kocimi kośćmi, całości dekoracji dopełniał stalowy łańcuch okręcony wokół drzewka...Jeśli naprawdę ją kochasz, stać cię na to by wyglądała jeszcze piękniej. W końcu trzymasz ją w dłoniach godzinami.
Nie uwierzysz, ale to w Afryce żyje obecnie więcej królów niż na jakimkolwiek innym kontynencie. Francuski fotograf Daniel Laine od 1988 do 1991 roku podróżował po Afryce i fotografował monarchów, sułtanów, członków rodzin królewskich i ich świtę. Królów, których wciąż słuchają też premierzy, prezydenci i posłowie afrykańskich rządów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą